Przy manewrze wyprzedzania osoba ta jadaca przed nami widziała,że chcemy wykonywać manewr wyprzedzania wyjeżdżamy , a ta osoba nagle wyjeżdża nam przed maskę prawie powodując wypadek i uderzając w bok pojazdu. Jechaliśmy z dzieckiem. Był to męzczyzna w czarnych włosach paląca elektronicznego papierosa. Z glosnikiem na tylnych siedzeniach. Pokazał środkowy palec i się śmiał. Oby Ci ku**a tego palca uje**ło. Patrz w lusterka.
Niszczenie trawnika, jeżdżenie po ścieżce rowerowej. Plus tej sytuacji jest taki że pani pasażerka wysiadła i zaznała troch ruchu, spaliła trochę kalorii a widać że ma co spalać, lekko 10kilo sadła "zachomikowała" i ruch się jej przyda oj przyda.
oszołomie jeszcze raz tak zaparkujesz na moim osiedlu to bedziesz odbierał samochód z parkingu policyjnego bo trafileś nie na tego na którego BYŚ chciał
Dwie pipki z dzieckiem.