Pani, która wsiadała do Mercedesa na gorącym parkingu podziemnym w centrum handlowym paliła papierosy, nie dość, że było duszno to również trzeba było się męczyć przechodząc przez kłęby dymu z papierosa. Pani śmiała się w twarz po zwroceniu uwagi po czym rzuciła na posadzkę niedopałek papierosa. Wskazałem jej, że coś upuściła stwierdziła, że często gubi rzeczy śmiejąc się z tego zapinała dziecko w foteliku. Bardzo dobry przykład ale dobrze, że tym dymem w samochodzie cieszył się kierowca oraz niestety małe dziecko. Gratuluję postawy i mam nadzieję, że Pani niedopałek nie wywołał niczego złego na tym parkingu
Bardzo uprzejmy chłopak.
Kolega zostawił mnie na obwodnicy bez słowa nie miałem z kim wrócić ale ten porządny kierowca opelka zaproponował mi podwózkę do domu. Zawsze korzystam z jego usług gdy zostawi mnie moj jedyny kolega.
fajnie bylo, z fartem