Kierowca krzyczy i jest nie miły, twierdząc, że regulamin obiektu, na który wjeżdża, go nie dotyczy. Na słowa, że wjeżdżając na obiekt jako dostawca, zgadza się na regulamin obiektu, odpowiada "a kim pan jest, żeby tak do mnie mówić". Kończąc wyjątkowo niemiły kierowca.
Co tam siedzi za silnik ? Nie mogłem dogonić gościa przy ponad 200