Opelek zaparkowany jak zawsze - na chodniku, na ukos, zajmując pół przejścia. Po co kombinować, przecież „na chwilę”. Silnik pyrka na jałowym, rura puszcza dym prosto w okna bloku, niech sąsiedzi poczują klimat. Ważne, że blisko klatki i nie trzeba daleko chodzić. Masakra z takim sąsiadem.
Świetny kierowca😍