Zabiłby mnie i moją 15 letnią siostrę na drodze z Radomia do Kozienic w 2018 roku. Miało to miejsce ma prostym odcinku drogi za zakrętem w Augustowie. Zadzwoniłem na policje, ale z nerwów nie mogłem numerów spamiętać i podałem prawdopodobnie błędny. Szukałem innego nr. rej kolejnego kozienickiego "geniusza drogowego" i natknąłem się przypadkiem na tą całą dyskusję. Chłopak jest z Kozienic z ul. Gwiazdkowej. "Dom" w którym mieszka dużo mówi. Poszperałem trochę tu i tam. Znalazłem jego profil na portalu społecznościowym tak jak i profil jego żony. Dziewczyna wydaje się być z twarzy sympatyczna i jest ładna. Nie chce więcej pisać na temat kierowcy tego samochodu. Mam tylko prośbę o to, żeby ktoś na kim mu zależy wpłynął na niego pozytywnie w temacie prowadzenia. Kiedyś może sie jego brawura na drodze skończyć dla kogoś tragicznie! Pzdr.
Miota nim jak szatan