Samochód zastałem pod laskiem nadarzynskim, w pojedzie było dwóch mężczyzny, i najprawdopodobniej doszło do kopulacji, po trzech godzinach gdy wracałem ze spaceru ta sama droga, zamiast samochodu zastałem zużyta prezerwatywę, nie fajnie tak śmiecić w lesie
Samochód zastałem pod laskiem nadarzynskim, w pojedzie było dwóch mężczyzny, i najprawdopodobniej doszło do kopulacji, po trzech godzinach gdy wracałem ze spaceru ta sama droga, zamiast samochodu zastałem zużyta prezerwatywę, nie fajnie tak śmiecić w lesie