Pan kierowca powinien się udać na badania do psychiatry. 3 krotnie bawił się w szeryfa, w pewnym momencie próbował zepchnac mnie siła na inny pas. Nie ćpaj kiedy masz prowadzić
Kierowca zapewne niedoświadczony albo niedawno przyjechał do Warszawy i nie odnajduje się w dużym ruchu. Boi się podjechać bliżej innych samochodów, kiedy trzeba zrobić miejsce dla pojazdu uprzywilejowanego. Zamiast tego używa klaksonu, żeby wymusić zjazd pozostałych na pobocze. Inne samochody jakoś sobie poradziły tylko pan z Lexusa nie :) po zwróceniu mu uwagi, że miał dużo miejsca pan zachowuje się jak 6-latek, opowiada o kupie i ma ciętą ripostę niczym gimbus.
Parkowanie kierowcy przy basenie na Azotach. No bo po co skorzystać z jednego czy drugiego parkingu przy obiekcie jak można sobie stanąć na całej szerokości chodnika i mieć 100m bliżej. Dzieciaczki pewnie by się zmęczyły i zmarzły;)
Całkowicie zasłania przejście dla pieszych parkując tuż przed nim na powierzchni wyłączonej z ruchu.