Ziomek z volvo jeździli jak wariat po parkingu Kauflandu w wsi Gostynin po zrobienu paru bączków zaczął rzucać ludzi kaszanka z głębokiego i psztetową(dubielak lepszy) potem wyjal szalik Wisły i zaczął krzyczeć Gostynin miastem nafciarze (podobało mi się to krzyczałem z nim) potem mnie zabrał i pojechaliśmy jebac widzew na kilinskiego pozdrawaim w
Kierowca zdecydowanie niebezpieczny na drodze wjebal mi się w tył auta i gadał cos o pyrkaniu na grójec i o placu zabaw. Kierowca stanowi niebezpieczeństwo na drodze
Nic nie dociera do tego zakutego łba może mandat za mandatem poskutkuje.