Kierowca pijany jeździ podjechał pod sklep wypadły butelki razem z kierowcą poszedł kupił kolejne pół litra wsiadł w auto i pojechał tworząc terror na drodze spedycja chyba nie wie kogo zatrudnia ale poraża chciałem zatrzymać kierowcę to pijanym krokiem uciekł do kabiny i szybko odjechał taranując przy tym słupek
Kierowca autobusu o tych numerach około godziny 17 dnia 15 maja (linia 817) zatarasował przejazd najprawdopodobniej z frustracji nie wiem czym spowodowanej, może mu żona nie daje a może go kroją z kanapek w pracy. Prawdy się niestety nie dowiemy. Później nieudolnie próbował wymusić pierwszeństwo co jest nieodpowiedzialne ponieważ narażał na wypadek osoby które przewoził.
24.05 głupi rajd tuż przed tunelem na s2