Chłop wychodzi z auta na parkingu i kręci zadkiem idąc na recepcje, przechodząc koło mnie zaproponował mi 2 tony chrustu na raty - zastanawialem sie nad zakupem, aczkolwiek zaczął uciekać mówiąc, że go szpiegują marsjanie
Niedosc że jedzie blokuje środkowym pasem bo oglada filmiki w telefonie to jeszcze wyhamował tira bo na niego księcia zatrąbił 🤣🤣🤣 Pipa wołowa dozobaczenia wkrótce
Maniak macha kijem na myjni