Stwierdzam iż auto niczego sobie panowie w środku tez fajni aczkolwiek zawsze jak ich mijam to przytulają się i całują. Jak kogoś złapią to wychodzą we dwójkę i tańczą taniec radości wokół auta , powalone akcje
Damulka wozi się starym BMW i myśli ze jest sama na drodze.
Nie wiem czy gościnnie w Krakowie czy jeździsz na tsa poprostu ale jak już jesteś w obcym mieście to się skup a nie trzeba co chwila trąbić bo śpisz jak ruszają przed tobą przez minutę. Druga sprawa po obudzeniu pełny gaz i wyprzedzanie na pasach. Ciesz się nikt tam nie wszedł. Zdejmij te ciemne okulary bo ci za dużo chyba zasłaniają.
Kto to dal mu prawojazdy