Patus drogowy pogania światłami i zajeżdża drogę ostro hamując. Taki kozak a ucieka jak lamus. Szkoda, że uciekłeś ze świateł ale jeszcze się spotkamy.
Nieudacznik pijany albo zamiast mózgu ma wodogłowie. Jeździ po całej drodze bez kierunków, wyjeżdża nie patrzy na inne auta. Żeby mi się nie spieszyło to bym Ci bił w tego trupa i brał ubezpieczenie.
Zajebista e30