Zajeżdżał drogę i hamował przed ciężarówkami, na zwężce jedzie 50km/h (ograniczenie 80) specjalnie co chwile hamując prawie do zatrzymania. Po zatrąbieniu na niego zwolnił do 20 km/h i jechał tak dłuższa chwilę
Piz*a niczym worek na mleko owszem zaparkowała w liniach, lecz tak blisko lewej strony, że wyjść z auta raczej, by nie wyszła, a jeśli by wyszła, to uszkodziłaby mój i swój samochód. Trzeba odjechać, bo kur****on nie ma jak wyjść i w dodatku obije auto. Nie wiem, jak trzeba być pier******tym, aby parkować w takiej ciasnocie, a na dodatek w taki sposób, aby nie móc z niego wysiąść. Kup sobie CABRIO, to wtedy wyjdziesz i wejdziesz przez dach.
Kierowca robi rondo na parkingu sklepu. Sam nie wie co chce, a parkuje na środku. TO NIE JEST NORMALNE!!!!!