Wjechał mi tuż przed maskę włączając się do ruchu a chwilę później zmieniając pas zrobiła/zrobił to samo. Pojazd to czarny Mercedes. Prawo jazdy znalezione w pękniętym bułgarskim słoiku po ogórkach. Nadaje się tylko do prowadzenie samolotów na uwięzi.
Wystarczyło grzecznie przestawić auto tak aby nie zajmowało 2 miejsc parkingowych. Nie machać niepotrzebnie rękami, mam nadzieję że klej corega do protez się nie poluzował…
jakiś dziadu stoi na strefie wyłączonej z ruchu bo poszedł na targ kupić włoszczyznę na rosół dla Babki ograniczając widoczność na przejście dla pieszych
Wjechał mi tuż przed maskę włączając się do ruchu a chwilę później zmieniając pas zrobiła/zrobił to samo. Pojazd to czarny Mercedes. Prawo jazdy znalezione w pękniętym bułgarskim słoiku po ogórkach. Nadaje się tylko do prowadzenie samolotów na uwięzi.