Kierowca ewidentnie gdzieś się śpieszył nie zwracając uwagi na obowiązujące zasady ruchu drogowego. Siedział na zderzaku w terenie zabudowanym prowadząc, zaśnieżone auto(śnieg spadał w trakcie jazdy w kierunku samochodów jadących za nim).
Geniusz wyprzedzania z Aurisa - wyprzedzanie autobusu miejskiego na przejściu dla pieszych oraz przekroczenie podwójnej linii ciągłej. Tylko tak dalej to w końcu kogoś rozjedzie...
Jeździ jak kastrat, rozwalone auto