Wpuściłem gościa na prawy pas z dojazdu. Wjechał na pełnej k**ie po czym zajechał mi drogę wyprzedzając z prawej na lewy pas na którym byłem. Ledwo wyhamowałem. Gratuluję pomysłu.
Naucz się człowieku jeździć... skoro ktoś zostawia kilkumetrowy odstęp przed poprzedzającym pojazdem, gdy jest zator drogowy to nie po to, byś się na siłę w niego wpychał wyprzedzając prawym poboczem. Do zobaczenia na stopchmie :)
Reno laguna kombi w Świerklanach na skrzyżowaniu wymusza pierwszeństwo przy lewoskręcie
Janusz z prawkiem za czipsy droga tez jego jakby innych nie było uwaga na artystę
Dobry driver, miły i przystojny