W takiej sytuacji, wychodzi się z telefonem, idzie do samochodu i nagrywa gębę prowadzącego, żeby potem nie mógł się wywinąć stwierdzeniem, że to przecież nie on prowadził.
Wyjeżdża dzieciak na czołowe, jeździ szybko i niebezpiecznie, nie ma pojęcia o przepisach ruchu drogowego, wyprzedza na trzeciego, kompletny brak rozumu, powinien dobrowolnie zwrócić prawojazdy, drogi w okolicy byłyby bezpieczniejsze
Bury cham w całej okazałości!