Burak, który myśli, że światła drogowe i charkoczący klakson w dziesięcioletnim szrocie powodują, że jest pojazdem uprzywilejowanym. No nie powodują. Brawo ty!
Kierowca, który rozumie na czym polega kultura jazdy. Wpuścił mnie "na zipa" wtedy, kiedy cała banda buraków nie zamierzała ustąpić nawet kilku cm między sobą. Dzięki I pozdrawiam!
Gościu kompletnie nie uważa na drodze. Wymusił mi tak perfidnie pierwszeństwo, że bardziej perfidnie się nie da. Ma szczęście że wolno jechałem...