Uwaga na tego motocyklistę, zniszczył lusterko przeciskając się między samochodami, potem uciekł, dodatkowo był podpity, uciekł, żeby nie mieć styczności z policją.
Zakonnik w nowej BMW (podkreślam nowej bmw) w Bytomiu w rynku, gdzie jest ograniczenie do 30, on jedzie 80 km/h albo i więcej. Ciekawe, czy duchowny tak przestrzega przykazań, jak kodeksu ruchu drogowego.
Kierowca, którego zachowanie może wskazywać na potrzebę dodatkowych badań psychologicznych, ponieważ jego reakcje budzą poważne wątpliwości co do zdolności do bezpiecznego prowadzenia pojazdu.
głąb parkuje samochód utrudniając życie 200 mieszkańcom osiedla, którzy na dwukierunkowej drodze muszą mijać się na wahadło żeby wjechać do własnego garażu
Albo jednak tak spoko jest