Prostak z Przełajki jeżdżący dniami i nocami swoim pierdzącym szarym audikiem bo całych Siemianowicach i okolicy wkurwiając ludzi. Podejrzewam ze tylko jego podniecają te dźwięki z wydechu, bo tych którzy zmuszeni są ich słuchać to wkurwiają… Jakim cudem to przeszło badania techniczne, chyba trzeba się tym zająć
Niema to jak być ślepym i nie widzieć linii na parkingu