Kierowca spowodował groźny wypadek, potrąca starszą osobe na pasach i ucieka z miejsca zdarzenie dnia 22.10, gdy bylem na komędzie zgłośić sprawę, dyżurny powiedział że go zlapali, miał 5g przy sobie. (nie upuść mydła cwaniaczku)
Jeździ jak paralityk. Zajebał w znak a następnie uciekł z miejsca zdarzenia na piechotę. Podsufitka mi sie odkleja to pewnie przez to nie widział gdzie jedzie
ale o co chodzi ?