Ciężko coś napisać o tym pojeździe, ponieważ właściciel cały czas trzyma go pod kołderką w garażu. Biedny Golfik, samochody są po ty żeby nimi jeździć, a nie żeby stały i się marnowały!
Jeśli dobrze odczytałem tablice to dzięki za obtarcie błotnika i ucieczkę spod szpitala na Zawodziu w dniu 08.08.2019r. Poniżej zdjęcie z twoim wyczynem. Nie chce mi się kłopotać Policji, ale pamiętaj że w świętym mieście pamięć o buractwie nie ginie.
Pan wpycha się na stacji, robi zdjęcia (RODO) kłóci się w sposób prymitywny. Ogólnie nie zna przepisów panujących na stacji. Polecam spytać się pracowników stacji :). Karma wróci ;)
Dobry kierowca