Kierowca nie potrafi się utrzymać na swoim pasie. Podczas bycia wyprzedzanym zjeżdża na środek jezdni powodując prawie wypadek przez zepchnięcie drugiego samochodu na pobocze. Pijany, albo patrzy w telefon albo szeryf chcący być jedynym użytkownikiem dróg.
jedno z powyższych.
kierowca tego auta to chory psychicznie k.tas