Żeby na dużym i prawie pustym parkingu zostawić auto tak, że z jednej strony blokuje wyjazd osobom z przodu a z drugiej strony zastawia bramę wyjazdową to trzeba mieć talent
"kierowca" chyba nie znający przepisów. Jeżdżący bardzo szybko wyprzedza na przejściu dla pieszych, chcąc mu wrócić uwagę nie słyszy przez muzykę włączoną bardzo głośno. Ten kierowca powinien stracić uprawnienia.
Uwaga na Panią - jeździ na oślep i nawet nie patrzy co przed nią. Nie hamuje. Wjeżdża w pojazd bez hamowania.