Rzeszów, ul. Słocińska, skrzyżowanie z ul. Św. Rocha wyposażone w sygnalizację świetlną, a konkretnie przejście dla pieszych.
Dochodzę do przejścia dla pieszych, na sygnalizatorze świeci się zielone światło dla pieszych. Jak zwykle z ostrożnością upewniam się, czy mogę bezpiecznie przejść. Wchodząc na przejście zauważyłem, że nadjeżdżający pojazd nie ma ochoty się zatrzymać i w ostatniej chwili zatrzymałem się przed przejściem, a ten matoł przejechał mi przed nosem.
Notorycznie zajmuje prywatne miejsca parkingowe, które nie należą do niego. Wracając do domu z małym dzieckiem nie mam jak zaparkować bo panicz stoi swoim merolem i okupuję miejsce przez 1.5h
Rzeszów, ul. Słocińska, skrzyżowanie z ul. Św. Rocha wyposażone w sygnalizację świetlną, a konkretnie przejście dla pieszych.
Dochodzę do przejścia dla pieszych, na sygnalizatorze świeci się zielone światło dla pieszych. Jak zwykle z ostrożnością upewniam się, czy mogę bezpiecznie przejść. Wchodząc na przejście zauważyłem, że nadjeżdżający pojazd nie ma ochoty się zatrzymać i w ostatniej chwili zatrzymałem się przed przejściem, a ten matoł przejechał mi przed nosem.