Jeździ jakimś piździkiem, tamuje ruch na lewym pasie, zajeżdża drogę i zachowuje się jak kierowca bmw - kierunkowskazy mu obce. Żebym nie strąbiła gościa to skasowałby mi przód, bo chciał zmienić pas. W lusterka się patrzy i jak ma się 60km pod maską to nie myśli, że ma 200.
Kierowca tego samochodu nagminnie parkuje w miejscu objętym zakazem zatrzymywania się i postoju. Sytuacja ta stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów i utrudnia dostęp służbom ratunkowym. Wielokrotnie zauważyłam ten sam pojazd w niedozwolonym miejscu, szczególnie w godzinach 9:00-16:00.
Jeździ jakimś piździkiem, tamuje ruch na lewym pasie, zajeżdża drogę i zachowuje się jak kierowca bmw - kierunkowskazy mu obce. Żebym nie strąbiła gościa to skasowałby mi przód, bo chciał zmienić pas. W lusterka się patrzy i jak ma się 60km pod maską to nie myśli, że ma 200.