Gdy spotkałem tego kierowcę na stacji, zainicjował rozmowę i już po 15 minutach zaproponował, że w pełni opłaci terapię mojej babci ciężko chorej na raka. Gdy odjeżdżałem widziałem jak odbiera poród i ratuje staruszkę na pasach.
To mój somsiad, codziennie na klatce dzień dobry mówił. Jak dobrze pamiętam od kiedy sprowadził gofra do polski ((VIN: WVWZZZ1KZBW018067) to dużo na wstecznym jeździł. Codziennie do pracy po 70 km w obie strony.
Czemu na tej stronie jest DSG, a w ogłoszeniu manual? :D Jak ja nie cierpię takich ogłoszeń, gdzie jest po prostu jakieś gówno nasmarowane, które nie ma ani trochę odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Samo ogłoszenie już ściągnięte na szczęście. Ogarnij się Łukasz.
Gdy spotkałem tego kierowcę na stacji, zainicjował rozmowę i już po 15 minutach zaproponował, że w pełni opłaci terapię mojej babci ciężko chorej na raka. Gdy odjeżdżałem widziałem jak odbiera poród i ratuje staruszkę na pasach.