Krótko mówiąc, kierowca z bardzo dużymi brakami. W okolicach przedszkola rozpędza się do takich prędkości, że ryzykuje życie przechodzących tam dzieci z rodzicami. Prawdopodobnie prawo jazdy zostało wydrukowane w domu na drukarce Epson, i to atramentowej, bo na laserową go pewnie nie stać. Wnioskuję to po wyglądzie samochodu, który został oklejony tanim matem, prawdopodobnie z resztek od partnerki, która wykonuje manicure w podpoznańskiej wiosce.
Auto blokuje przejazd, wlascicielka mowi ze ma to w dupie i ze jestem glupi