Kierowca tego forda ewidentnie ma problem z ocenianiem odległości przed sobą jak i z używaniem lewej półkuli mózgowej. To nawet nie są słabe umiejętności parkowania a po prostu sku*wysyństwo. (Zostawiłem numer żeby chociaż zadzwonił jak będzie wyjeżdżał to po prostu odjechał)
Ps: jeszcze raz mnie zastawisz a wyciągam lewarek!
Kierowca albo z poważną wadą wzroku albo jest po prostu ignorantem. W Mysłowicach na oznakowanym przejściu dla pieszych musiałam się cofnąć, bo kierowca się nie zatrzymał.
Kierowca tego forda ewidentnie ma problem z ocenianiem odległości przed sobą jak i z używaniem lewej półkuli mózgowej. To nawet nie są słabe umiejętności parkowania a po prostu sku*wysyństwo. (Zostawiłem numer żeby chociaż zadzwonił jak będzie wyjeżdżał to po prostu odjechał)
Ps: jeszcze raz mnie zastawisz a wyciągam lewarek!