Żałosny koleś, który ciągle musi chwalić się swoim starym golfem i sprzętem audio jeżdżąc na tzw. zimny łokieć. Jeden z jego ulubionych repertuarów to "kokaina w nosie lecimy w samolocie" - naprawdę wyszukany i gustowny utwór z jakże ważnym przesłaniem, którym raczy wszystkich dookoła... :/ Masakra, skąd tacy ludzie się biorą.
Mistrz omijania korków oraz król lewego pasa z niedobrze adrenaliny. Brawa za wybranie m. in. ślepej uliczki do uniknięcia korka - łącznie na odcinku Piła-Chodzież wyprzedzał mnie 4 razy.
naucz sie jezdzic