Stara A3 z wieśtuningiem.
Jeździ po mieście niczym król wariat, na każdym zakręcie próbuje być królem driftu (szkoda, że takim słabym :v) stwarzając przy tym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Brak działających świateł STOP, tylko pasek na tylniej szybie, w sumie kierunkowskazy też nie działają, ale to raczej z powodu jego pustego łba przyciśniętego czapeczką z daszkiem. Jadąc 120 km/h przez miasto prawie potrącił kobietę na pasach, zatrzymała się w ostatniej chwili (jadąc Wojska Polskiego w stronę Sarbinowskiej w górę, na zakręcie są pasy). Ogólnie unikać bezmózga, najlepiej dzwonić po policję gdy go się widzi. Mam nadzieję, że selekcja naturalna wykasuje tego ciula z tego świata zanim zrobi komuś krzywdę. NIE POLECAM
Nadałem się strachu przez tego kierowcę niebieskiej Octavi. Gościu z grobową miną w niebieskiej koszuli siedział mi na dupie pod Inowroclawiem myślałem że tajniak jakiś.
Później okazał się uprzejmym kierowcą i wpuścił na swój pas choć nie musiał na Dworcowej w Inie.
Dymi jak wyprzedza że nic przed Tobą nie widać - filtr DPF ustawiony na poziom ekspert ;-)