Kierowca nie potrafi jeździć potrącił mi kota na pasach i robili mu loda za kierownicą. Miał na sobie szalik Lecha i śmierdział jak stodoła. Palił josha za kierownicą. Ham i prostak STFU
Kierowca stojąc na światłach prawdopodobnie bawił się telefonem przez co nie zauważył, że włączyło się zielone światło. Użyłem klaksonu, aby zwrócić mu uwagę. Niestety dla tego kierowcy musiało być to poniżające ponieważ wyszedł z auta i oddał mocz na maske mojej toyoty yaris 2010r. 1.3L benzyna. Żal pewnie mu było, że jestem w stanie pozwolić sobie na taki wóz
Ten cwaniak driftowal pod dino w pleszewie a gdy zwrocilem mu uwage to powiedzial ze zaraz moze zadriftowac w pizdzie mojej matki. Mama nie zyje wiec bylo by to trudne ale nie nie mozliwe.
Elegancki kierowca, widziałem jak zajeżdżał na tirówki przy obwodnicy co znaczy, że jest dość majętną personą z nietuzinkowym pojazdem! Pozdrawiam oraz szerokości życzę :-)
Piękna zajebiste waląca z wydechu Suka jedna w swoim rodzaju