Nowobogacka patorodzinka na wakacjach nad morzem. Na parkingu pod sklepem kierowca musiał odstresować się popijając piwko, po czym -ponieważ był zmęczony jazdą, a kosz daleko (10m)- szklana butelka zaliczyła emocjonujący lot prosto w krzaki, nabierając prędkości poprzez kopnięcie. Nie pozdrawiam
Specjalnie zaparkowała pod dystrybutorem aby iść do WC