To czarne coś bo ciężko zauważyć co to za auto tak pędzi przez wioski Gostynia, że strach wystawić nogę na ulicę bo nie wiadomo czy wyhamuje. Ponad to muzyka tak dudni, że dożynki zagłusza. W dodatku jak odjeżdża ciężko się oddycha w Gostyniu, bo dymi jak cukrownia, a śmierdzi gorzej niż w okolicy huty szkła.
przystojny kierowca, autko też spoko hihi