Kierowca ewidentnie pijany w okolicy Krobi około godziny 4 rano pędził 150 na godzine na rynku, przewożąc przy tym w aucie jeszcze około 7 osób z których część byla nieptrzytomna, po zagrożeniu mu wezwaniem policji ukradł mój telefon, napluł mi w twarz po czym zwyzywał mnie od biedaków i piskiem opon odjechał zostawiając po sobie jedynie ślady opon oraz wyczuwalny aromat napoju alkocholowego prawdopodobnie bimbru
Chodnik jest dla pieszych a dla ciebie bo ty nie masz gdzie stanąć. Saperska. Poznań.