To zdjęcie to bzdura jakaś, nie widać na nim dokładnie jak wygląda sytuacja z prawej i lewej strony, a nawet jakby było wiadomo, to też nie ma pewności kto pierwszy parkował i kto powiedzmy "zajął" za dużo miejsca. Samochód wiochą zalatuje, ale wstawiający wiele nie odbiega od niego. +dla wieśniackiego audi
Tak szalał, a i tak daleko od nagrywającego nie odjechał...