OP 24792
Marta2025-04-28 17:37:36
Nie pozdrawiam pani, która na ul. Oleskiej zauważyła w ostatniej chwili, że stoję przed pasami i zaczęła hamować a następnie, gdy zaczęłam wjeżdżać na pasy (ścieżkę rowerową) nagle przyspieszyła. Gdybym się nie zatrzymała to zapewne przestawiłaby mnie o kilka metrów. Albo zatrzymuj się do końca albo po prostu jedź jak już nie wiesz co zrobić!
Nie pozdrawiam pani, która na ul. Oleskiej zauważyła w ostatniej chwili, że stoję przed pasami i zaczęła hamować a następnie, gdy zaczęłam wjeżdżać na pasy (ścieżkę rowerową) nagle przyspieszyła. Gdybym się nie zatrzymała to zapewne przestawiłaby mnie o kilka metrów. Albo zatrzymuj się do końca albo po prostu jedź jak już nie wiesz co zrobić!
OP 4639S
Maks2025-04-27 16:44:57
Na autostradzie A4 w okolicach węzła Strzelce Opolskie w stronę Wrocławia po wyprzedzeniu celowo zajeżdża drogę i wyhamowuje ruch do 40 km/h, bo wyprzedzanie jednej ciężarówki z prędkością 120 km/h to według tego kierowcy zbyt wolno. Po zajechaniu drogi, wjechał na linię środkową i spowodował zagrożenie dla pojazdów wyprzedzających.
Na autostradzie A4 w okolicach węzła Strzelce Opolskie w stronę Wrocławia po wyprzedzeniu celowo zajeżdża drogę i wyhamowuje ruch do 40 km/h, bo wyprzedzanie jednej ciężarówki z prędkością 120 km/h to według tego kierowcy zbyt wolno. Po zajechaniu drogi, wjechał na linię środkową i spowodował zagrożenie dla pojazdów wyprzedzających.
OP 2631P
Xyz2025-04-23 18:39:33
Kierowca Mercedesa – młody, pewny siebie, totalnie pozbawiony wyobraźni – wyprzedzał na trzeciego, na przejściu dla pieszych, i zignorował czerwone światło.
Na pierwszym przejściu, w terenie zabudowanym, miał 110 km/h. Chwilę później, na odcinku z ograniczeniem do 50 i 70, pędził 160 km/h.
Zero myślenia, sama brawura. Takie zachowanie to nie „szybka jazda”, to potencjalny wyrok śmierci dla przypadkowych ludzi.
Kierowca Mercedesa – młody, pewny siebie, totalnie pozbawiony wyobraźni – wyprzedzał na trzeciego, na przejściu dla pieszych, i zignorował czerwone światło.
Na pierwszym przejściu, w terenie zabudowanym, miał 110 km/h. Chwilę później, na odcinku z ograniczeniem do 50 i 70, pędził 160 km/h.
Zero myślenia, sama brawura. Takie zachowanie to nie „szybka jazda”, to potencjalny wyrok śmierci dla przypadkowych ludzi.
Zamula, zwalnia bez powodu, brak dynamicznej jazdy, 60 na 90