Największe dno - nagrywający wraz z pasażerem. Sebixy drogowe.
Średnie dno - OB 59566 i trochę mu współczuję znalezienia się tutaj, bo sam miałem taką nieprzyjemną sytuację, gdy wyprzedzany celowo zaczął przyspieszać. Ale głupotą była próba wyhamowania tego kretyna z kamerką. Gość z mercedesa mógł zapisać numery i na policję je zgłosić, a nie bawić się w wymierzanie sprawiedliwości na patusach, których jedyną uciechą musi być tworzenie need for speeda na ulicach i walenie konia po każdym "zwycięstwie".
Trzeba być burakiem żeby komuś auta zdjęcia zrobić na stacji i oczerniac go na takich stronach . Hahaha pozdrawiam