Ten Baran prawie potrąciłby mnie na pasach, zero reakcji plus przekroczenie prędkości w miejscu zabudowanym, gdybym nie usłyszał go jak był przed zakrętem już dawno leżałbym w szpitalu
Polecałbym pani się rozejrzeć podczas wyjeżdżania i zachowania choć trochę ostrożności na drodze, plus patrzeć się na drogę a nie ciągle w telefon. Radziłbym każdemu uważać na nią bo lubi sobie wymuszać pierwszeństwo
naucz sie smieciu parkowac bo porzadni ludzie przez ciebie cierpia .