chcialem spokojnie przejsc przez pasy i zjesc cieply posilek w restuaracji na przeciwko ale pojawil sie ten jegomosc i malo mnie nie potracil, prosze uwazac na drodze:))
Wyjątkowy burak. Jeździ po Gdyni jak wariat, trąbi bez powodu na samochody stojące na światłach. Sam przejeżdża skrzyżowanie na czerwonym. Niecierpliwy jakiś.
Stary dziad nie przepuścił mnie na pasach