Jak widać po liniach jest zmiana organizacji ruchu ale Panią to nie obchodzi :) Zajeżdza droge a nastepnie wydziera sie przez okno że przecież miała kierunek i czy tego nie widziałem ?!
Scigałem się z nim na światłach moim wyścigowym oplem. Do 70 km/h szliśmy łeb w łeb i wtedy usłyszałem syknięcie niczem z pyska kobry i potężny Passat pognał za horyzont. Jeszcze cię dopadnę!
Polecam kierowcę oby takich więcej!