Czeresniaku, kiedy nie przyjedziesz ze swoim kramem to parkujesz jak na załączonym obrazku. Zwracano ci uwagę i dalej nie nauczyło cię że nie jesteś sam. To nie twoje wiejskie podwórko tylko parking spółdzielczy na którym ciężko zaparkować a ty utrudniasz.
Zapraszam na naukę parkowania, a nie zastawiania aut :)