Jak jechałam w stronę Szczebrzeszyna nagle zobaczyłam w lusterku lagunę z dwoma kogutami jak z ciągnika nagle zjechała na pobocze i wyjebała w rów ja się zatrzymuje a tam chłop z chyba z połamanym kręgosłupem zapytałam czy coś mu się stało mówił że nic lecz jak się później okazało chłop ma takiego garaba że by mógł 20l wody w nim trzymać
Kierowca najwidoczniej ma problemy ze soba, przejezdza przez rondo przy sadzie nie zwracajac uwagi na innych kierowcow, z auta bylo slychac glosne odglosy muzyki najprawdopodoniej eryka moczko, kierowca rowniez krzyczy na obywateli ukrainy w innych autach, nie polecam kierujacego
Pakuje na przystankach autobusowych