Ogólnie rzecz mówiąc… zjeb. Jeździ non stop w kółko po parkingu i po mieście z muzyką na maxa, wydzierając mordę. Brak umiejętności jazdy, jeździ 4 zerami i on jako piąte siedzi za kółkiem. Samochód dymi, truje innych spalinami i generalnie jest szrotem, który się rozpada
Prawie trzasnął mnie na pasach, gdy zwróciłem grzecznie mu uwagę wyszedł z auta i hiperlordoza prawie mnie ogłuszył po czym dodał tylko "eee aaaa yyyy" strzelił z nosa i odszedł z powrotem do cytryny
Ogólnie rzecz mówiąc… zjeb. Jeździ non stop w kółko po parkingu i po mieście z muzyką na maxa, wydzierając mordę. Brak umiejętności jazdy, jeździ 4 zerami i on jako piąte siedzi za kółkiem. Samochód dymi, truje innych spalinami i generalnie jest szrotem, który się rozpada