Trzeba być na prawdę upośledzonym żeby przy tej ilości wolnych miejsc wpychac się w takie miejsce gdzie samemu też pewnie miał problem z wyjściem albo taki chlop zrośniety ( no chyba że dziewczyna ) Sam/a najprawdopodobniej wysiadł/a z drugiej strony. Ma szczęście że nic nie uszkodził/a bo bym się odpłacił. Żałuję że naklejki nie miałem, podziękowania dla szczuplej miłej blondynki, która się wcisnęła i wyjechała moim autem.
fajny jaris ale bym go łyknął i tak