Artystka parkowania. Na zakazie, na zakręcie, ciasnej ulicy, blokując wejście do mieszkania. Na szczęście dla niej przyszła i przeprosiła tuż przed wezwaniem straży miejskiej
Ten skurczybyk był u mnie w odwiedzinach po skończonej zabawie wyrzucił moje majtki do lasu, gdy po nie poszłam był już w aucie i odjeżdżał z piskiem opon krzycząc sory dolores, jestem za młody i zbyt przystojny żeby za to płacić... Porażka
Pomógł mi kiedy miałam problem z atutem. Dziękuję:)