Jechalem droga spokojna szeroko wszystko pieknie i z daleka widze ze jakas kobieta macha reka jakby chciala autostop wiec sie zatrzymuje bo jestem milym uzytkownikiem szosy otwieram okno a ta wariatka krzyczy ze sprzeda opla
Dzien dobry dnia 1 luty 2020 AD ide sobie ulica kosciuszki i nagle ten woz zielony żabi ogier z predkoscia mniemam 193 km na liczniku wjezdza na chodnik zaczepil mi o nogawke i ciognol mnie ze tak powiem do slepej uliczki gdzie potem kierowca krzyczal ze powinnam zejsc z drogi bo kierowca bombowca jedzie no przeciez gosciuwa z lbem cos ma pojmac ja trxeba albo od razu na sluzby dzwonic bo waryjat pewnie po narkotykonach
Kierowca pomylil droge i wjechal mi na posesje nie dal sie wygonic wszedl mi do domu i zjadl wszystko z lodowki popijajac piwem Nastepnie wsiadl do samochodu uruchomil silnik i pomylil gaz ze sprzeglem co skonczylo sie uderzeniem w plot Dodam ze kierowca nie chcial zaplacic za szkody bo twierdzil ze jest papiezem franciszkiem
popieram to co wyżej napisane. Psychopatka. Myśli ze ma chyba Wszędzie pierwszeństwo. Wpierdala się, jak się zatrąbi to robi wszystko żeby zajechać drogę , hamuje z impetem próbując doprowadzić do kolizji. radzę uważać bo kobieta próbuje spowodować wypadek!!!
Jechalem droga spokojna szeroko wszystko pieknie i z daleka widze ze jakas kobieta macha reka jakby chciala autostop wiec sie zatrzymuje bo jestem milym uzytkownikiem szosy otwieram okno a ta wariatka krzyczy ze sprzeda opla