Typ jeździ jak chce; nie patrzy w lusterka, nie rozgląda się.
W godzinach szczytu prawie doszłoby do kolizji, gdyby nie moja szybka reakcja.
Nie pozdrawiam pana w jasnoniebieskim peugeocie.
Jadąc samochodem wypadałoby włączyć głośnomówiący jeżeli koniecznie trzeba porozmawiać a nie jedną ręką trzymać kierownicę, drugą telefon i przy każdym skrzyżowaniu skręcie na skrzyżowaniu stawać by ręką którą się kieruje zmienić bieg..... Kobieto naucz się!
Typ jeździ jak chce; nie patrzy w lusterka, nie rozgląda się.
W godzinach szczytu prawie doszłoby do kolizji, gdyby nie moja szybka reakcja.
Nie pozdrawiam pana w jasnoniebieskim peugeocie.