Nie rozumiem czemu się tak nagle zatrzymał, ale tutaj ewidentnie widać, że trzymanie odstępów to duży problem dla polskich kierowców. Gdybyś zbyt szybko nie zbliżał się do niego aby tylko zdążyć na zielonym to takie zatrzymanie co najwyżej wywołałoby co najwyżej zdziwienie, a nie stres i nagłą palpitacje serca, że w niego uderzysz. Zasada ograniczonego zaufania, słyszałeś o tym? Gdyby doszło do kolizji, wina obustronna, "policjant" bo bez powodu się zatrzymał, a ty za brak odstępu.
klasyczne zachowanie osoby pierwszy raz jadącej automatem. Założę się, o dobrą flaszkę, że ten policjant zamierzając skręcić w lewo chciał "wysprzęglić", no i powędrowała lewa noga na hamulec i taki oto efekt. Serio osoby, które nigdy wcześniej nie jeździły automatem powinny najpierw sobie nim pojeździć po jakichś mało uczęszczanych drogach, albo wsiadając do auta od razu lewą nogę sobie gdzieś przywiązać
Typowe BMW. Szkoda że nawet policja musi przy tym aucie coś odwalić. A co samego policjanta to wstyd i to gruby, niech się zastanowi się czy w ogóle powinien być w takiej robocie.
jeśli to faktycznie policjant, to powinien zostać zawieszony za takie coś... jeśli już władza ma w dupie przepisy to jesteśmy tuż przed upadkiem państwa, ludzie! ogarnijcie się!!!!
Nie rozumiem czemu się tak nagle zatrzymał, ale tutaj ewidentnie widać, że trzymanie odstępów to duży problem dla polskich kierowców. Gdybyś zbyt szybko nie zbliżał się do niego aby tylko zdążyć na zielonym to takie zatrzymanie co najwyżej wywołałoby co najwyżej zdziwienie, a nie stres i nagłą palpitacje serca, że w niego uderzysz. Zasada ograniczonego zaufania, słyszałeś o tym? Gdyby doszło do kolizji, wina obustronna, "policjant" bo bez powodu się zatrzymał, a ty za brak odstępu.