Któregoś razu miałem za zadanie pojechać do sklepu i kupić chipsy. Niestety nigdzie nie mogłem znaleźć wolnego miejsca parkingowego. Ostatecznie poddałem się w zrealizowaniu mojego celu. Inaczej postąpił właściciel niebieskiej skody, który pomimo przeciwności losu ,wynikających z braku miejsc parkingowych pod sklepem, postanowił zaparkować w rowie. Za takie działanie powinno się wręczać medal! Parę chwil później zdołałem go zauważyć. Dumny wychodził ze stokrotki, niosąc ze sobą nie jedną, ale 3 paczki chipsów i 2 paczki krakersów zakupione w promocji. Pozdrawiam!